Arabesque

dance academy

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur at vero adipiscing elit, sed do eiusmod.

Karolina Lenarcik

Porażka negatywnie nacechowane słowo

Ostatnio słuchałam bardzo inspirującego podcastu, zresztą wiele takich ostatnio przesłuchałam, i zapadło mi z niego jedno bardzo ważne zdanie, że to „to my sami definiujemy sukces i porażkę”.
Dla każdego z nas sukces jest czym innym i tak samo porażka. Dla jednej osoby coś, co dla nas jest porażką, może być największym sukcesem.

Dla mnie słowo „porażka” jest bardzo negatywnie nacechowanym słowem. Kojarzy się z czym negatywym, ze smutkiem, złością, zwątpieniem. Ale wystarczy spojrzeć na to inaczej i ta sama sytuacja przestaje się wydawać tak „beznadziejna”. Sytuacje, gdzie coś nie idzie po naszej myśli i nie docieramy tam, gdzie sobie założyliśmy, lepiej traktować jako doświadczenie albo zmarnowanie szansy, ale nie jako porażkę i koniec świata oraz kariery. Z każdej sytuacji można i trzeba wyciągać wnioski. Nie tylko potknięć, ale i z momentów chwały i szczęścia. Moim zdaniem, jak i zdaniem wielu psychologów i sportowców, dużo ciężej jest przepracować sukces niż przysłowiową porażkę. Większość z nas wie, że wejście na szczyt nie jest tak trudne, jak utrzymanie się na nim oraz że upadek z takiej wysokości boli najbardziej.

51
41

Porażkę też trzeba po prostu przeżyć, tak samo jak sukces. Celebrujmy daną chwilę, gdy osiągnęliśmy coś, co sobie założyliśmy oraz miejmy chwilę słabości, gdy nie doskoczymy do postawionej sobie poprzeczki. Ale nie wpadajmy w wir smutku lub wir radości na długo. Niech nasze potknięcia i nasze zwycięstwa motywują nas do dalszej pracy nad sobą jako człowiekiem i zawodnikiem.
Jak przepracować porażkę? Wejdźmy w jej głąb, przeanalizujmy czynniki zewnętrze i wewnętrzne, gdzie popełniliśmy błąd, a może nie było to z naszej winy? Przyglądajmy się faktom, ale nie wpadajmy w wir negatywnych, destrukcyjnych myśli. Na radzenie sobie z porażkami jest wiele wiele sposobów, ale…
Jak radzić sobie z sukcesem? Co jeśli w końcu osiągamy coś, na co tyle czekaliśmy i pracowaliśmy? Tak jak napisałam, cieszmy się z tego i świętujmy, bo, nie „udało nam się”, ale ZROBILIŚMY TO. Natomiast po chwilach uniesień wróćmy na ziemię i kontynuujmy to, co doprowadziło nad do tego sukcesu.

Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu.” ~ Winston Churchill